 Wysłany: Wto 10:25, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Drogi gosciu,
Czy uważasz, że tak cieżko jest zdobyć dane osobowe typu "imie" i nazwisko" oraz adres?? wydaje mi sie , że nie. Druga sprawa czy ktos by sie ucieszył z naszych rodaków, zwlaszcza jak ktoś nie włada dobrze językiem angielski, z takiej niespodzianki typu znieknięcie pieniędzy z konta?? Wyjaśnianie itd?? Podana przez Ciebie uwagajest bardzo pomocna i uzupełnia podaną przeze mnei informacje. Natomiast mam propozycje jeśli to jest takei nie groźne prosze podaj numer swojego konta i sort code na forum bez imienia i nazwiska. i Zobaczymy co sie stanie oki ??? Pozdrawiam P.S. Ja sie zaopiekuje zawartoscią, może zostaniejsz sponsorem dobrego serwera na strone  Aha i zapraszam Cie do pomocy w redagowaniu strony i forum  |
|
| Wysłany: Wto 9:11, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
| powyzszy artykul to typowy artykul dla angoli, czyli nic nie wyjasnia i nic nie precyzuje.
tak naprawde to sam numer konta naprawde do niczego nie moze posluzyc, dopiero wraz z danymi adresowymi osoba chcaca nam wykrasc pieniadze moze np. zlozyc za nas formularz directdebit, tak jak to mialo miejsce u Clarksona do organizacji charetatywnej, albo do British Gas, albo do jakiejkolwiek innej instytucji. w takiej sytuacji jezeli mamy dostep online do konta bardzo latwo to zablokowac, a bank ma obowiazek pieniadze przelac z powrotem na konto. Tak naprawde to chyba oprocz w/w wypadku nie wiem czy ktos wogole robi takie kradziez z prostej przyczyny pieniedze bedzie bardzo trudno wykorzystac przestepca. Admin, spradzaj temat przed postowaniem  |
|
| Wysłany: Nie 12:06, 10 Lut 2008 Temat postu: Uważajcie na numery swojego konta |
|
| Moi drodzy,
poniżej artykuł, który mam nadzieje wyczuli was na punkcie chronienia swoich danych dotyczących numerów swojego konta. To nie wszystko, że trzeba chronić PIN do karty debetowej, lub security number (czyli trzycyfrowy numer na pasku gdzie mieści sie podpis). Jak widać chrońcie również numer konta i tzw sort code. Jeremy Clarkson, znany prezenter z programu motoryzacyjnego Top Gear musiał zrewidować publicznie wygłoszoną opinię po tym, jak cyberprzestępcy włamali się na jego konto bankowe. Clarkson odniósł się do niedawnego wypadku zagubienia danych 25 milionów osób z HM Revenue & Customs. Stwierdził on, iż incydent ten był sztucznie rozdmuchany przez media. Na dowód tego postanowił on opublikować numer swojego konta bankowego oraz numer rozliczeniowy, utrzymując, iż dane te nie przydadzą się cyberprzestępcom. Wkrótce po tym fakcie musiał odwołać swoje stwierdzenia – zauważył bowiem, iż z jego konta dość szybko zniknęło 500 funtów. „Zajrzałem rano do swojego konta i zauważyłem, iż zniknęło z niego 500 funtów” – napisał w artykule w Sunday Times. „Bank nie był w stanie dociec, kto to zrobił, nie mogli również zapewnić, iż sytuacja ta się nie powtórzy. Byłem w błędzie i zostałem za to ukarany.” – dodał. Wyciągnięte z konta Clarksona pieniądze zostały przelane na konto organizacji charytatywnej Diabetes UK. Clarkson przyznał, iż utrata danych to poważny problem. źródło: vnunet(dot)com Pozdrawiam |
|